Zakłada on wydatki w wysokości prawie 327 mln zł podczas gdy dochody mają wynosić 304 mln zł. Deficyt czyli ponad 23 mln zł ma być pokryty przychodami pochodzącymi z nadwyżek z lat poprzednich. Prezydent Jarosław Górczyński opisując kolejne pozycje budżetu zaznaczył, że tylko prowadzona od kilku lat polityka zapobiegliwości uchroni nasze miasto od wprowadzania gwałtownych podwyżek czy drastycznych oszczędności.
W dyskusji radnych oraz stanowiskach przedstawianych przez kluby, przewijały się zgoła odmienne oceny zarówno obecnej kondycji Ostrowca jak i jego funkcjonowania w roku przyszłym. Radny Dariusz Kaszuba z opozycyjnego klubu PiS stwierdził, że zachowawczy wręcz budżet Ostrowca blednie w porównaniu choćby do budżetów sąsiednich Starachowic czy Stalowej Woli i zaplanowanych tam nakładów na inwestycje.
- Budżet Starachowic to dochody w wysokości ponad 330 mln a wydatki to aż 406 mln, z czego na inwestycje zaplanowano ponad 200 mln zł.
Za to radny Mariusz Łata, szef klubu prezydenckiego zaznaczył, że tym co wyróżnia ten budżetu od innych jest całkowity brak zadłużenia i konieczności spłaty kredytów. A to znaczy, że Ostrowiec ma ułatwioną drogę do pozyskiwania zewnętrznych funduszy.
Ostrowiecka rada miasta przyjęła też stanowisko dotyczące poparcia dla polskich służb mundurowych strzegących granic Rzeczypospolitej Polskiej. Nadano też uliczce równoległej do Siennieńskiej i Kopaniny nazwę Kameralna. Gmina Ostrowiec Świętokrzyski zadeklarowała przekazanie przez cały przyszły rok powiatowi ostrowieckiemu ponad 770 tys. zł na letnie i zimowe utrzymanie dróg, chodników, dbanie o zieleń miejską czy utrzymywanie kanalizacji deszczowej.






Napisz komentarz
Komentarze