Specjalna Strefa Ekonomiczna w Starachowicach, na terenie której znajdował się zakład Cersanitu, zapowiada pomoc. Miłosz Pamuła wiceprezes wyjaśnia, że zarząd strefy będzie przede wszystkim namawiał do utrzymania miejsc pracy.
- To jest dla nas priorytet, by zarząd Cersanitu utrzymał miejsca pracy w Starachowicach i odbudował halę może w jeszcze lepszej wersji. A tym co może zachęcić właścicieli są instrumenty finansowe oferowane właśnie w specjalnych strefach.
- Tym co zachęca do inwestowania właśnie w strefach są np. zwolnienia podatkowe od prowadzonych inwestycji, i takie zachęty i taką pomoc my możemy zaoferować, dodał wiceprezes Pamuła.






Napisz komentarz
Komentarze