Plaga wiosennych pożarów traw

Już ponad dwa razy więcej pożarów traw i nieużytków niż w zeszłym roku, gasili ostrowieccy strażacy.
Aż 15 hektarów traw i nieużytków spłonęło tylko w środę na terenie powiatu ostrowieckiego. Straty z powodu tych bezmyślnych podpaleń stają się coraz większe.
- Z dnia na dzień przybywa zgłoszeń o kolejnych pożarach traw i nieużytków rolnych. Wiosna oraz słoneczna i wietrzna pogoda sprzyja szybkiemu rozprzestrzenianiu się ognia. A tylko w ciągu jednej doby musieliśmy interweniować aż 6 razy, a to znaczy, że wyjeżdżaliśmy do 6 takich pożarów gdzie ogień strawił aż 15 ha powierzchni.  Niestety, we wszystkich przypadkach  do powstania takiego pożaru przyczyniają się ludzie, to są wręcz terroryści podpalacze, mówi Sebastian Klaus, oficer prasowy ostrowieckiej  komendy straży pożarnej. A o tym, że wiosenne pożary traw stały się już groźną plagą świadczy statystyka.
- Już niedługo pobijemy niechlubny rekord. Porównując analogicznie okresy, to w ubiegłym roku w tym czasie odnotowaliśmy 21 podpaleń traw a w tym roku już było to 49 takich przypadków, dodał Sebastian Klaus, który przypomniał, że za podpalenia grożą poważne sankcje.
- Za podpalenie grozi grzywna do kilku tysięcy złotych a za narażenie czyjegoś  zdrowia czy życia nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Do tego dochodzą koszty ponoszone przez podatników na utrzymanie służb ratowniczych i potem samej akcji czy wreszcie straty w środowisku naturalnym. Stąd tak mocne określenie przez strażaków takich podpaleń działaniami terrorystycznymi.