Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 14 grudnia 2025 08:18

Czas spędzony w Koronie był najlepszy

Artur Lenartowski dostał szansę od Leszka Ojrzyńskiego zarówno w Koronie jak i Podbeskidziu. Popularny "Kaka" opowiedział nam o najbliższym rywalu kieleckiego klubu oraz wspomnieniach związanych z pobytem w stolicy województwa świętokrzyskiego.

Korona czy Podbeskidzie? Który klub lepiej wspominasz?

Artur Lenartowski: - Zdecydowanie okres w Kielcach wspominam lepiej. To były najlepsze trzy lata w mojej przygodzie z piłką jako zawodnika. Sezon w którym do końca walczyliśmy o podium czy szatnia, w której panowała niesamowita i niepowtarzalna atmosfera. Takie rzeczy będę pamiętał już zawsze.

Jak oceniasz szanse Korony na awans do Ekstraklasy? Podbeskidzie też ma aspiracje by szybko wrócić do elity.

- Kilka kolejek jeszcze zostało, ale patrząc na tabelę pewniakiem do awansu wydaję się Miedź Legnica. Liczę, że Korona będzie drugim zespołem, który awansuje bezpośrednio. Natomiast Podbeskidzie powinno powalczyć w barażach o ten awans, chociaż łatwo nie będzie.

Leszek Ojrzyński ponownie został trenerem Korony. Uważasz, że to dobry wybór? Różnie się mówi na temat powrotów...

- To zależy na pewno od danej sytuacji. Myślę, że Trener Ojrzyński dokładnie sobie przeanalizował decyzje i wiedział co robi. Ogólnie nie uważam aby powroty do „byłych” klubu były nierozsądne.

Śledzisz losy kieleckiego klubu?

Dokładnie śledzę wyniki i tabele, ale ciężko wypowiedzieć mi się na temat formy. Najważniejsze,  że Korona nie przegrała jeszcze meczu w tym roku. Mam nadzieje, że w najbliższym czasie zanotuje serie kilku zwycięstw z rzędu.

Utrzymujesz jeszcze kontakty z członkami słynnej "Bandy Świrów?

- Oczywiście. Cieszę się, że po tylu latach kontakt jest utrzymywany i mam nadzieję, że będzie to kontynuowane. Mamy nawet w kilkanaście osób założoną grupę na WhatsUp-ie „Banda Świrów”. To tylko świadczy jak mocną i zgraną ekipą byliśmy w tamtym czasie.

Co robisz w życiu?

- Gram w IV ligowych rezerwach Rakowa i „uczę” się jako trener w Akademii Rakowa, będąc asystentem w CLJ U-17. Planuję i bardzo chcę zostać trenerem. Dużo nauki i ciężkiej pracy jeszcze przede mną, ale głęboko w to wierzę, że mi się uda.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze