Taką pomoc mogą liczyć zarówno osoby, które mają nadany numer PESEL czyli zamierzają przebywać dłużej w naszym kraju jak i te, które nie zamierzają przedłużać swojej obecności.
- "Uchodźcy, którzy mają nadany nr PESEL i chcą otrzymywać pomoc żywnościową z unijnego programu POPŻ muszą przejść weryfikację w ośrodku pomocy społecznej danej gminy. Ci którzy nie mają tego numeru identyfikacyjnego, muszą zgłaszać się do organizacji pozarządowych z nami już współpracujących i zajmujących się dystrybucją takich produktów. Wtedy taka organizacja zajmuje się weryfikacją. Obecnie mamy zarejestrowanych 3600 uchodźców, którzy korzystają z takiego wsparcia", wyjaśniała Maria Adamczyk prezes Świętokrzyskiego Banku Żywności.
A stowarzyszenia, które pomagają uchodźcom i chcą ich wspierać właśnie żywnością, powinny podpisać umowę partnerską z bankiem w Ostrowcu. A poza produktami z unijnego programu, uchodźcy mogą liczyć też na przygotowane wyłącznie dla nich produkty pierwszej pomocy.
- "Są to przygotowane specjalne paczki z produktami zarówno spożywczymi jak i sanitarnymi. Ta pomoc jest przez nas wyłącznie dystrybuowana, czyli pochodzi z zupełnie innych źródeł niż artykuły spożywcze, które my rozdzielamy."
Prezes Adamczyk podkreśla, że pomoc żywnościowa jaką przekazuje się Ukraińcom w żaden sposób nie pomniejsza ilości produktów, które mają trafić do mieszkańców naszego regionu.










Napisz komentarz
Komentarze