Co słychać u Andriusa Skerli?
Andrius Skerla, 84-krotny reprezentant Litwy, trener FC Hegelmann: Pracuje w klubie FC Hegelmann, który spędza drugi sezon w najwyższej lidze krajowej. Zajmujemy trzecie miejsce w tabeli ze stratą punktu do Panevezys, mamy czterech reprezentantów kraju i chcemy się dalej rozwijać. Na razie korzystamy z obiektu dawnej akademii piłkarskiej w Kownie i cieszy fakt, że przybywa nam kibiców. Naszym celem jest awans do europejskich pucharów.
Dlaczego reprezentacja Litwy osiąga tak słabe wyniki?
W Lidze Narodów oczekiwaliśmy wygranej z Luksemburgiem, ale na tę chwilę to zespół lepszy od naszego. Wystarczy tylko spojrzeć w jakich klubach grają zawodnicy z Luksemburga, a piłka w tym małym kraju poszła mocno do góry. U nas w drużynie narodowej brakuje ludzi występujących w dobrych klubach, bo oni ciągnęliby innych w górę. Niby jest dużo młodzieży, ale wyników nie widać. Widocznie potrzebujemy kilku lat i cierpliwości.
Korona Kielce awansowała do polskiej ekstraklasy. Śledziłeś jej walkę o awans?
Oczywiście, choć spędziłem w Kielcach tylko rok mam sentyment do Korony. To miasto zasługuje na ekstraklasę, ma fajny stadion, świetnie zorganizowany klub. Nie zapomniałem o kibicach z Kielc i widziałem, że na finale barażów z Chrobrym Głogów pojawiło się ich ponad 14 tysięcy. To pokazuje zapotrzebowanie na porządny futbol. Gratuluje awansu Koronie i dyrektorowi Pawłowi Golańskiemu, bo na pewno w dużym stopniu się do tego przyczynił.
Co najbardziej utkwiło ci w pamięci z pobytu w Koronie?
Zwycięstwo z Jagiellonią, do której poszedłem potem z Korony po moim golu i zwycięstwo z Legią. Gdyby nie karna degradacja z ekstraklasy Korona mogłaby awansować do europejskich pucharów. Korzystając z okazji serdecznie pozdrawiam kibiców Korony i życzę udanego sezonu 2022/23 i wygranej z Legią w Kielcach na jego inaugurację.
Może w przyszłości popracujesz jako trener w polskim klubie?
Niczego nie wykluczam. Na pewno bym się mocno zastanowił nad ofertą z Polski, kraju, w którym spędziłem piękne lata swojej kariery.
Kto zdobędzie mistrzostwo świata w Katarze?
Kandydatów nie brakuje, ja stawiam na Argentynę. Jestem ciekaw jak wypadnie Polska, która ma bardzo dobrego trenera - Czesława Michniewicza.









Napisz komentarz
Komentarze