W życie wchodzą przepisy uzależniające wysokość składki OC od przepisowej jazdy. Ubezpieczalnie zyskają możliwość wglądu do bazy CEPiK.
Obecnie w momencie kontroli policyjnej czy zatrzymania z powodu wykroczenia przez funkcjonariusza policji, dane zostają przekazane do centralnej ewidencji pojazdów. Firmy ubezpieczeniowe nie miały dotychczas dostępu do tej bazy. Są tam informacje kto i za jakie wykroczenie został zatrzymany lub uzyskał mandat. W CEPiKu są też informacje dotyczące liczby punktów, a także czy otrzymane mandaty zostały opłacone.
„Ustawa jest pomyślana jako antidotum na to co dzieje się na polskich drogach. My boimy się w życiu codziennym wypadku samochodowego, twierdzą ankietowani. W związku z tym ustawodawca, chcąc powiązać wysokość składki z tym jakie zagrożenie powodujemy na drogach, ubezpieczyciel będzie mógł te dane zobaczyć” – mówił Damian Ziąber rzecznik ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego.
"W weekend w świętokrzyskich punktach ubezpieczeniowych mogą być problemy z wykupieniem polisy OC" - powiedziała Anna Pawlik z jednej z sandomierskich firm. Ma to związek ze zmianą systemu większości firm, które dostosowują się do nowych przepisów.
Przepisy nie są obligacyjne, tzn., że nie każda firma ubezpieczeniowa będzie musiała z tych danych skorzystać.






Napisz komentarz
Komentarze