Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 11:21

Artur Szpilka obecny na Gali Boxing Knockout Night w Kielcach. Znany pięściarz chwali Michała Cieślaka

Artur Szpilka komplementował Michała Cieślaka, który wygrał w Kielcach przez nokat - On zasługuje na pas mistrzowski jak mało kto - przyznał znany polski pięściarz.

Jakie wrażenia po kieleckiej gali boksu?

Nie widziałem za dużo walk, ponieważ byłem w szatni u Michała Cieślaka. Zobaczyłem świetną walkę Laury Grzyb, która miała mocną przeciwniczkę. Wisienką na torcie był pojedynek Michała Cieślaka z Enrico Koellingiem. Michał wyszedł do ringu bardzo skoncentrowany, ale w szatni był jeszcze wyluzowany. Zrobił to co potrafi, wyczekał swojego przeciwnika, oddał mocny cios i trafił idealnie.

Wszystko trwało dwie minuty...

Należy też pochwalić przeciwnika, bo wyszedł z dobrym nastawieniem, a widać że dysponuje mocnym uderzeniem. W kategoriach bokserskich od pół ciężkiej wzwyż, z takimi sytuacjami trzeba się liczyć. Często wystarczy jeden cios do zakończenia i walki i tak było w przypadku Michała Cieślaka. Enrico Koelling nawet nie wiedział gdzie się znajduje. To jest właśnie piękno tego sportu.

Jakie są najmocniejsze strony Michała Cieślaka?

Michał ma silną psychikę do uprawiania boksu, dysponuje mocnym ciosem i przede wszystkim jest głodny walk. To będzie jego atut w kolejnych starciach. Chciałbym zobaczyć Michała zdobywającego pas mistrzowski. Miał już ku temu okazje, ale dwukrotnie się nie udało. Mam nadzieję, że do trzech razy sztuka. Zasługuje na to jak mało kto.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze