Czołowy snajper czwartej ligi świętokrzyskiej dla Nowin w tej klasie rozgrywkowej strzelił 86 goli, w tym 27 w sezonie 2020/21. Olearczyk jest niczym gwarancja dwucyfrowej liczby trafień w jednym cyklu. Orlęta, beniaminek z Kielc szukały wzmocnień i znalazły nić porozumienia z Olearczykiem, który z Dąbrowy będzie miał bliżej swojego domu niż z Nowin, co też miało wpływ na jego decyzję.
W letniej przerwie Olearczyk skorzystał z zaproszenia Wojciecha Śmiecha, dyrektora sportowego ŁKS Probudex Łagów i zagrał w trójkach. Powrócił do Grupy VIP Probudex Łagów V im. Krzysztofa Retlikowskiego po latach, a kiedyś ją wygrał z Football Factory. Tym razem zaliczył 4 trafienia w 3 meczach trójek, ale odczuwa niedosyt, bo spudłował w ważnym momencie potyczki z Niburskim VIP. - Gdybym trafił Niburski VIP być może zostałby wyeliminowany, ale moja zmarnowana okazja odwróciła losy potyczki. Tylko zremisowaliśmy i nie udało się awansować do ćwierćfinału VIP-ów - opowiada popularny Ole.
Ponoć kibice Orląt szykują już piosenki o nowym atakującym. Ole Ole Ole, a sam Kuba liczy na udane łowy w nowych barwach.









Napisz komentarz
Komentarze