Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 17:45

Jarosław Kaczyński: Nie daj Panie Boże, by opozycja wygrała

O tłustych latach obecnej opozycji i bezpodstawnych zarzutach, że jest dyktatura skoro przeciwnicy mogą krytykować rządy PiS, a w sejmie zabierać głos. I o tym, że to za rządów Zjednoczonej Prawicy o 70 procent wzrósł budżet na politykę społeczną, a wydatki na służbę zdrowia w 2024 będą sięgały 6 procent PKB. To tylko niektóre z kwestii jakie zgromadzonym w sali teatralnej technikum hutniczo-mechanicznego (wyłącznie zwolennikom Zjednoczonej Prawicy z powiatów ostrowieckiego, opatowskiego, starachowickiego, skarżyskiego i sandomierskiego) - tłumaczył Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Jego wystąpienie, jak i przyjazd oraz pożegnanie przerywane było okrzykami grupy mieszkanek Ostrowca Świętokrzyskiego związanych z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet.

Nie obyło się bez drobnych wpadek prezesa Kaczyńskiego, który witając się z przybyłymi przedstawił prowadzącego spotkanie posła Andrzeja Kryja jako senatora i dodatkowo jako partyjnego pełnomocnika PiS w okręgu obejmującym Ostrowiec Świętokrzyski. Sprostowania tego faktu udało się ostrowieckiemu posłowi dokonać dopiero po zakończeniu wystąpienia prezesa. 

Jarosław Kaczyński swoje wystąpienie zaczął od wytłumaczenia pojęcia patriotyzmu. Mówił, że to wspólnota, której każdemu coś się należy, a polityka powinna być temu podporządkowana. Dodał, że polityka po roku 1989 nie była liberalna, a miała charakter darwinizmu społecznego, czyli priorytetem była jedynie walka o byt. To były lata, kiedy szerzono pedagogikę wstydu i politykę nienawiści czyli ojkofobię, której przeciwstawiła się dopiero Zjednoczona Prawica.

Jarosław Kaczyński zareagował też na hasła jakimi przywitała go grupa ostrowczanek krzyczących "Twoja wina". Stwierdził, że jeżeli trzeba wziąć winę za zmianę tego systemu, to bierze ją na siebie. Oskarżył też politycznych  poprzedników, a więc obecną opozycję o nienawiść za  to, że obecna władza przerwała im lata dobrobytu. A dowodem ma być wystąpienie Donalda Tuska w Radomiu. 

Prezes PiS stwierdził, że program opozycji to program zemsty i łamania prawa, a jeżeli polityczni przeciwnicy dojdą do władzy, to będzie wojna z kościołem i "piłowanie katolików". Dlatego tylko "Dobry rząd na trudne czasy " czyli Zjednoczonej Prawicy może to powstrzymać. 

Jarosław Kaczyński kończąc swoje wystąpienia i odpowiedzi na kilka pytań od uczestników z sali, stwierdził, że nie wolno dopuścić do dyktatu Berlina w europejskiej polityce. 

 

 

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze