Ożarów, gmina z doskonałą sytuacją finansową nie wykorzysta dotacji przyznanych w ramach rządowego programu Polski Ład. Dzięki nim miały być zrealizowane zadania w tworzonej przez Ożarów strefy inwestycyjnej. Dokładnie miała powstać obwodnica. Według założeń rządu, dotacje miały pokrywać nawet 90 procent kosztów inwestycji, które teraz drastycznie drastycznie zmniejszyły swoją wartość.
- "Pieniędzy otrzymaliśmy znaczne ilości ale utraciły one swoją wartość w przeciągu kilku miesięcy. Teraz wynika, że ta oferta warta jest 35 procent a my musielibyśmy dołożyć 65 procent. Gmina nie jest biedna ale nie jesteśmy w stanie pokryć tych kosztów. Dlatego podejmiemy decyzję by zrezygnować z tych środków. Bo jeżeli wykonujemy obwodnicę do terenów inwestycyjnych i na uzbrojenie obwodnicy dostaliśmy z Polskiego Ładu 10 mln a najniższa oferta opiewa na 24 mln zł, to nas nie stać by wyłożyć 14 mln zł z własnego budżetu" - wyjaśniał Marcin Majcher burmistrz Ożarowa.
Co więcej, zapowiada masową rezygnację innych samorządów z tych iluzorycznych jak się okazuje dotacji.
- " Uważam że będzie lawinowy zwrot i rezygnacji z tych pieniędzy, bo gminy nie są w stanie realizować tych inwestycji takim nakładem. Nasz budżet tego nie wytrzyma ale i sąsiednich gmin, bo rozmawiam z kolegami, będzie lawinowy zwrot tych środków. Gminy z którymi rozmawiać nie są w stanie udźwignąć takich dodatkowych kosztów. Nie jesteśmy w stanie przeznaczyć takich środków, bo to by nam zamroziło budżet na dwa lata a nie wiadomo co będzie z inflacja" .
Poza obwodnicą gmina Ożarów planowała w ramach Polskiego Ładu zrealizować także dwie małe oczyszczalnie ścieków oraz świetlice wiejskie. Jednak własny wkład będzie mniejszy, stąd gmina Ożarów najprawdopodobniej je zrealizuje.






Napisz komentarz
Komentarze