Do niespotykanej sytuacji doszło podczas ostatniej sesji rady miasta, podczas której decydowano o utworzeniu nowej spółki ciepłowniczej. Pomimo obecności na sali i braniu udziału w dyskusji, radni PiS nie zdecydowali się na wzięcie udziału w samym głosowaniu. Nie pomogły wezwania do wybrania którejś z opcji jakie radni mają w trakcie głosowania. Dariusz Kaszuba szef klubu PiS wyjaśnił takie zachowanie klubowych kolegów.
-"Nie jesteśmy w pełni przekonani być być na tak, że to proponowane rozwiązanie jest najlepsze z możliwych. Nie chcemy być na nie, bo wiemy, że kwestia zamknięcia drogi do zmian w MECU to jest kierunek, który należy realizować. Mając na uwadze, że jest to jedna z najważniejszych sesji w tej kadencji i kierując się dobrem mieszkańców, którzy muszą przyjąć takie a nie inne podwyżki opłat za ciepło, pozostajemy przy swojej decyzji".
Wobec takiego stanowiska, powtórzono raz jeszcze głosowanie i przy 11 popierających pomysł utworzenia nowej miejskiej spółki jaką ma być Ciepłownia Ostrowiecka i przy 4 wstrzymujących oraz braku głosów radnych z PiS uchwałę przegłosowano.






Napisz komentarz
Komentarze