Gra reprezentanta Polski była magnesem dla naszych kibiców, którzy przyjechali z różnych zakątków by po prostu obejrzeć porządny futbol. Frekwencja na stadionie ŁKS była słabsza niż przy okazji potyczki z Fenerbahce, kiedy zjechało się mnóstwo Turków. Tym razem dominowali sympatycy Dynama, ale grupa kibiców Sturmu wspaniale dopingowała. Na boisku lepsi byli podopieczni Lucescu. - Ile sytuacji miał Sturm? - spytał na konferencji rumuński szkoleniowiec. Tak naprawdę nie miał żadnej setki, a Dynamo może odczuwać niedosyt, że wygrało tak nisko.
Szacunek dla Dynama, że w wojennych okolicznościach, przy tylu problemach potrafi wykręcać takie wyniki. Zapraszamy do obejrzenia zdjęć Krzysztofa Klimka z meczu, na którym nie zabrakło kibiców z Kielecczyzny.
































































Napisz komentarz
Komentarze