Pavol Stano był niezwykle ważnym ogniwem w Koronie Kielce, prowadzonej przez...Leszka Ojrzyńskiego. Podczas pierwszej kadencji szkoleniowca w kieleckim klubie, Słowak był ostoją defensywy, ale także postrachem dla bramkarzy drużyn przeciwnych. Bramkostrzelny obrońca, przez swoją imponującą skuteczność, dostawał szanse również w ataku. Stano po zakończeniu piłkarskiej kariery, zajął się pracą w roli trenera. Dobre wyniki na Słowacji, zwłaszcza w MSK Zilina sprawiły, że Pavol Stano został wybrany najlepszym trenerem w swoim kraju. Zainteresowanych zatrudnieniem młodego szkoleniowca było wiele klubów z polskiej ekstraklasy. Ostatecznie wybór padł na Wisłę Płock i jak na razie okazuje się to strzałem w dziesiątkę - Spodziewałem się po nim, że odnajdzie się w roli trenera. Pavol zawsze miał analityczne myślenie, a przede wszystkim był bardzo inteligentnym zawodnikiem - komplementował swojego byłego podopiecznego, trener Leszek Ojrzyński.
Wisła Płock gra ciekawy futbol, oparty na ofensywie, a liczba strzelonych bramek (16 trafień w 5 meczach i 4 stacone) potwierdza dobrą pracę wykonywaną przez trenera Pavola Stano. W doskonałej formie jest m.in Rafał Wolski, Davo czy Kristian Vallo. W zespole z Płocka dobrze funkcjonuje również Dominik Furman oraz Łukasz Sekulski. Solidnie zbudowany kolektyw, który ma w składzie wiele indywidualności.
Problem ma z kolei Korona, która nie będzie mogła skorzystać z dwóch nominalnych lewych obrońców, Sasy Balicia (cztery mecze pauzy) oraz Roberto Corrala (kontuzja). Do pełni zdrowia wraca Łukasz Sierpina, który doznał poważnego urazu jeszcze w pierwszej lidze. Leszek Ojrzyński może mieć spory ból głowy przy ustalaniu składu, choćby w środkowej strefie boiska czy na skrzydłach. W ataku pewniakiem wydaje się być Bartosz Śpiączka. Na stare śmieci wróci Jakub Łukowski (w tym sezonie dwie bramki), który w przeszłości występował w barwach Wisły Płock.
Początek spotkania Wisły Płock z Koroną już w sobotę o godzinie 15. Sędzią tego meczu będzie Tomasz Kwiatkowski z Warszawy






Napisz komentarz
Komentarze