Jak już informowaliśmy, wiele wskazuje na to że szumnie zapowiadane powstanie w Kielcach nowej fabryki felg, firmy Cromodora Wheels ostatecznie skończy się fiaskiem. Mimo braku oficjalnej decyzji włoskiego inwestora, w Kielcach huczy od domysłów. Dodatkowo, ujawniane są takie fakty jak wyprowadzenie się firmy Cromodora Wheels z biur Kieleckiego Parku Technologicznego, rezygnacji inwestora z ogromnego wsparcia, jakim jest zwolnienie podatkowe warte 113 mln zł oraz brak jakichkolwiek prac w miejscu powstania fabryki.
Miasto konsekwentnie unika ostatecznych odpowiedzi, a Wiceprezydent Kielc, Bożena Szczypiór zapewnia, że nie ma żadnych niepokojących sygnałów.
"My nie mamy wiedzy, żadnej wiedzy aby inwestor włoski wycofał się z tej inwestycji. To, że wycofał się z pewnego rozwiązania jeśli chodzi o finanse, nie oznacza że wycofał się z budowy. My każdego inwestora który zamierza stworzyć miejsce pracy w Kielcach traktujemy przyjaźnie i chcemy by te miejsca powstawały" - mówiła wiceprezydent Kielc Bożena Szczypiór
Interpelacje w sprawie fabryki felg najpierw złożył radny Maciej Bursztein, który powiedział, że fabryki nie będzie, kolejne informacje wpłynęły od radnego Dariusza Kisiela, który jak twierdzi firma Cromodora Wheels, która miała budować fabrykę felg na ul. Olszewskiego, wypowiedziała umowę z KPT na wynajem biura.






Napisz komentarz
Komentarze