Spotkanie lepiej zaczęli zawodnicy ze Staszowa, ale na posterunku zawsze byli defensorzy Orląt. Goście starali się tworzyć wiele okazji do zdobycia gola, ale to Orlęta objęły prowadzenie. Strzał z rzutu wolnego, na bramkę zamienił Jakub Moskal. Ten zawodnik błyszczał również w poprzedniej kolejce w Suchedniowie, gdzie zdobył dwie bramki. Jeszcze przed zejściem na przerwę, gospodarze podwyższyli prowadzenie i postawili Olimpię Pogoń Staszów w bardzo trudnej sytuacji. Na listę strzelców wpisał się po raz drugi w tym sezonie Michał Cedro.
Orlęta mogły rozpocząć drugą odsłonę spotkania z podniesioną głową. Mimo przewagi w posiadaniu piłki podopiecznych Krzysztofa Treli, to Orlęta imponowały konkretami. Znów na ustach kibiców zgromadzonych na stadionie przy ulicy Warszawskiej, był Tomasz Gaj. Kapitan drużyny tak jak w meczu z Nowinami, tak również w starciu ze Staszowem przypieczętował kolejne zwycięstwo Orląt Kielce. Tomasz Gaj strzela jak dotąd we wszystkich trzech rozegranych meczach. W czwartej kolejce, Orlęta zmierzą się z innym beniaminkiem GKS-em Góral Górno.
Orlęta Kielce - Olimpia Pogoń Staszów 3:0 (2:0)
Jakub Moskal 34, Michał Cedro 42, Tomasz Gaj 65.
Orlęta: Cieśliński - Prus, Zawierucha, Grochowski, M. Gajos (59 Grzesiak) - Solnica (76. W. Gajos), Cedro, Gaj - Dziewięcki (85 K. Moskal), Olearczyk (60 Śliwa), J. Moskal (76 Poński).
Olimpia Pogoń: Borusiński - Łączkowski, Czerwiak, Dela, Musiał - Żądło (70 Ptak), Wojsa (84 Dereń), Wawrylak, Zawierucha (75 Grudziński), Szymański (60 Kowalski) - Rozmysłowski.
Żółte kartki: Rafał Kowalski
Czerwona kartka: Rafał Kowalski (za drugą żółtą)






Napisz komentarz
Komentarze