We wcześniejszych kolejkach Smolarczyk, który wiosną 2017 zagrał 2 mecze w ekstraklasie w barwach Korony starał się, biegał, walczył, ale brakowało mu podań od kolegów. W Białej Podlaskiej wyglądało to lepiej, a obrońcy Podlasia mieli ciężkie życie ze Smołą, który do rezerw Korony trafił ze Spartakusa Daleszyce. Napastnik po przejściach pomógł rezerwom w wywalczeniu awansu do trzeciej ligi, a na tym poziomie chciałby powalczyć o tytuł króla strzelców.
Pierwszy krok zrobił w meczu z Podlasiem, a w polu karnym po zagraniu Szymona Majewskiego zachował się jak atakujący najwyższej klasy. Mając na plecy obrońcę obrócił się z piłką i nie dał szans bramkarzowi precyzyjnym strzałem. Pokazał jakość i zimną krew. Wcześniej Koronie II należał się rzut karny za faul na Michale, a w pierwszej sędzia nie uznał prawidłowej bramki Adrianowi Bielce. - Po straconym golu udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Michał zasłużył na tego gola. Jestem przekonany, że w tym sezonie rozpoczął strzelanie na dobre - podsumował Mariusz Arczewski, trener Korony II, która w końcówce radziła sobie w dziesiątkę po czerwonej kartce Krzysztofa Kiercza.
3 liga (4 poziom) – 4 kolejka
20.08.2022, sobota
Podlasie Biała Podlaska – Korona II Kielce 1:1 (0:0)
Michał Kurowski 76 – Michał Smolarczyk 89.
Korona II: Mamla – Zwoźny, Więckowski, Kiercz, D. Lisowski – K. Turek (82 Kośmider), P. Lisowski (82 Sowiński) – Bielka (46 Majewski), Strzeboński, Konstantyn (72 Mucha) – Szulc (62 Smolarczyk).










Napisz komentarz
Komentarze