Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 18:14

Dariusz Loranty kandydatem do Senatu RP

Dariusz Loranty będzie kandydował do Senatu RP z ramienia Ruchu Marka Materka. O jego starcie w najbliższych wyborach parlamentarnych poinformował w trakcie konferencji prasowej na rynku w Kielcach Marek Materek – szef ruchu, prezydent Starachowic.

 

Dariusz Loranty pochodzący z powiatu ostrowieckiego, będzie kandydował z okręgu nr 82, w którym przegrał poprzednie wybory w 2019 roku z Jarosławem Rusieckim zdobywając 19,27 % głosów.

Zrealizowałem się w sprawach zawodowych, dydaktycznych i potrzebowałem bodźca społeczno- politycznego. Cztery lata temu nie była to właściwa koncepcja, jednak obserwując prezydenta Materka zdecydowałem się przystąpić do ruchu, który ma pozytywne działanie i sprawność działania i cały czas się rozrasta” – mówił Dariusz Loranty.

Konferencja odbyła się w Kielcach, ponieważ jak mówił Marek Materek – prezydent Starachowic – to Kielce są centrum województwa i potrzebują silnego rozwoju, który jest wstrzymany.

"Mieszkańcy województwa świętokrzyskiego oczekują aby zakończyć wojnę między PISem a innymi partiami opozycyjnymi i my staramy się na to pozytywnie odpowiedzieć. Budujemy komitet ponad politycznymi podziałami. Ruch Marka Materka wystawi trzech kandydatów do senatu, których nazwiska poznamy w najbliższym czasie" - powiedział Marek Materek.

 

Dariusz Loranty to emerytowany oficer policji. Ma 60 lat, pracował m.in. w Komendzie Stołecznej Policji w Warszawie a także był działaczem podziemnej „Solidarności”.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze