Do zdarzenia natychmiast wyjechało pięć zastępów ratowników, patrol policji, straż miejska oraz pogotowie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że rzekomo uwieziona osoba to mężczyzna, który na balkonie wypalał kable... Działania trwały 20 minut. Kreatywność mieszkańca bloku "nagrodzono" mandatem.









Napisz komentarz
Komentarze