ŁKS Probudex Łagów - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:1 (1:0).
1:0 Damian Lepiarz, 12 min. 2:0 Michał Mydlarz, 50 min. 2:1 Kostiantyn Czernii, 70 min.
ŁKS Probudex: Lipiec - Melinyshyn (90 min. Rogala), Szymocha, Waniek, Tonia, Imiela, Mianowany, Mydlarz, Kafel (78 min. Seweryn), Piróg (70 min. Orlik), Lepiarz.
KSZO 1929: Burek - Sylwestrzak, Mężyk, Camargo, Cukrowski, Persona (60 min. Dziubiński), Burzyński, Tymoshenko, Pawlik (60 min. .Bełczowski), Chernii, Nawrot (78.Zdyb).
Nie ułożył się dobrze dla KSZO mecz w Łagowie, strata bramki w 12 minucie utrudniła zadanie ekipie trenera Wójcika. Kolejne trafienie Łagów dołożył w 50 minucie, kiedy to Michał Mydlarz wykorzystał bardzo wysokie ustawienie KSZO i ze środkowej strefy boiska wpakował piłkę do pustej bramki ostrowieckiego zespołu. Kontaktową bramkę zdobył w 70 minucie Kostiantyn Chernii, który najlepiej zachował się w podbramkowym zamieszaniu. Od tej pory to piłkarze KSZO przejęli inicjatywę i dążyli do wyrównania, żaden z ataków nie był jednak na tyle skuteczny i to zespół z Łagowa zgarnął trzy punkty.
W tabeli na prowadzeniu z 17 punktami rezerwy Cracovii Kraków, ŁKS Probudex ze stratą pięciu punktów jest na wysokim czwartym miejscu, natomiast zespół KSZO daleko na pozycji 13 i traci do lidera już 9 punktów. W najbliższą niedzielę pomarańczowo-czarni zagrają w Sandomierzu z tamtejszą Wisłą, początek meczu o godzinie 16:30. Wcześniej, bo w sobotę ŁKS zagra wyjazdowy mecz z Podlasiem Biała Podlaska.






Napisz komentarz
Komentarze