Jak wynika z informacji przekazywanych przez emerytowanych pracowników „Społem”, produkcja jednego ze sztandarowych produktów ruszyła właśnie w połowie września. Z tego powodu 15 września to Dzień Majonezu Kieleckiego.
A co sądzą o Majonezie Kieleckim mieszkańcy stołecznego miasta w naszym województwie? Zapytaliśmy.
- Tylko Kielecki. Na święta, na co dzień, pyszny dodatek do tradycyjnych dań – krótko stwierdził pan Krzysztof.
- Można powiedzieć, że to znak rozpoznawczy Kielc. Smaczny, gęsty i wyrazisty. Tak, ja również korzystam tylko z Kieleckiego. Inne majonezy mogą się przy nim schować – stwierdza pani Anita.
- Majonez Kielecki od dawna kojarzy mi się głównie ze Świętami Bożego Narodzenia. Świetnie nadaje się do sałatki warzywnej i do jajek. Do przekąsek również. Byłam zaskoczona, kiedy zobaczyłam go też na półkach zagranicznych sklepów. To chyba znaczy, że nie tylko Polacy doceniają Majonez Kielecki – mówiła pani Weronika.
A Wy? Też wybieracie tylko Majonez Kielecki?






Napisz komentarz
Komentarze