Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
środa, 17 grudnia 2025 21:09
Reklama Świętokrzyskie - Radio Rekord

Spotkanie po latach

Włodzimierz Gąsior, który w latach 1995-1999 i 2007-2012 pracował w Koronie był z wizytą w Kielcach z okazji sesji zdjęciowej do kalendarza na 50-lecie klubu. Zasłużony trener odwiedził siedzibę Radia Rekord Kielce i spotkał się ze znajomymi z dawnych czasów.

Pod koniec lat 90-tych w Koronie Nida Gips, która grała bardzo na drugim poziomie rozgrywkowym, a w Pucharze Polski dotarła do ćwierćfinału jako działacz ze znakomitej strony wykazywał się Sylwester Turkiewicz. On był przy klubie już wcześniej w trudniejszych czasach i poświęcał prywatny czas. - Sylwek dla Korony oddał serce. Zawsze można było na niego liczyć - wspomina Włodzimierz Gąsior, który po przejęciu stanowiska trenera w 1996 roku szybko znalazł nić porozumienia z Turkiewiczem. - To koroniarz z krwi i kości - przyznaje znany szkoleniowiec. Turkiewicza już w klubie nie ma, ale kibicuje Koronie. Z Gąsiorem nie widział się kilkanaście lat, ale trener zaskoczył go pojawiając się w Kielcach.

Zasłużony dla Korony działacz gdy zobaczył Włodzimierza Gąsiora niemal zaniemówił. Po paru sekundach zaskoczenia spytał: - Włodziu? I po chwili uwierzył, że dzięki temu panu przeżył tyle pięknych chwil w drugiej połowie lat 90-tych. Włodzimierz Gąsior, legenda Stali Mielec - piłkarska i trenerska, legenda Korony Kielce - trenerska w piątek 14 października będzie mieć rozdarte serce. Dojdzie do pierwszego w historii meczu Korony ze Stalą na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Na trybunach nie zabraknie Włodzimierza Gąsiora, który zapowiedział pojawienie się na Suzuki Arena. 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze