Lech przystąpił do starcia z Koroną opromieniony pokonaniem Villarreal w Lidze Konferencji UEFA. Gospodarze atakowali, bardzo dobrze bronił Marcel Zapytowski, a skapitulował dopiero po rzucie karnym Mikaela Ishaka. Gdy w 47 minucie Joao Amaral trafił po raz drugi (akcję Lecha zapoczątkował błąd Dawida Więckowskiego przy przyjmowaniu piłki) gospodarzom wydawało się, że już zwyciężyli. Takie myślenie w sporcie często gubi.
To był dzień jedenastek Bartosza Frankowskiego. Przyznał Koronie dwie, a mógł 3 (za faul na Deji) i żółto-czerwoni dogonili Kolejorza. Z karnych pewnie uderzali Jakub Łukowski i Jacek Podgórski, a Korona poczuła, że może w stolicy Wielkopolski nawet wygrać. Ronaldo Deaconu obił słupek bramki Lecha, w drugi poprawił Bartosz Śpiączka i mistrzowie Polski się przerazili. Mieli dużo szczęścia, lub sędziego, bo nie dał trzeciego karnego kielczanom, a w doliczonym czasie po dośrodkowaniu Amarala Filip Szymczak głową pokonał Zapytowskiego. Korona prowadzona przez Kamila zostawiła dobre wrażenie, ale wracała do Kielc z pustymi rękoma.
Ekstraklasa – 16 kolejka
6.11.2022, niedziela
Lech Poznań – Korona Kielce 3:2 (1:0)
Mikael Ishak 41 karny prawą nogą (za rękę Miłosza Trojaka), Joao Amaral 47 prawą nogą zza pola karnego (asysta Pedro Rebocho), Filip Szymczak 90+3 głową (asysta Joao Amaral) – Jakub Łukowski 56 karny prawą nogą (za rękę Jespera Karlstroema), Jacek Podgórski 79 karny prawą nogą (za faul Alfonso Sousy na Marcinie Szpakowskim).
Lech: F. Bednarek – Joel Pereira (74 Milić), Czerwiński, Dagerstal, Rebocho – Kwekveskiri (74 Rad. Murawski), Karlstroem – Tsitaishvili (80 Ba Loua), Amaral, Sousa (80 Skóraś) – Ishak (67 Szymczak).
Korona: Zapytowski – Więckowski, Trojak, Malarczyk, Balić – Deja – Łukowski, Takac, Ronaldo Deaconu, Błanik – Śpiączka (84 Shikavka).
Żółte kartki: Joao Amaral – Takac, Trojak, Balić, Szpakowski. Sędziował: Bartosz Frankowski (Toruń).
Widzów: 12745.
Napisz komentarz
Komentarze