Ostrowieccy Strzelcy i harcerze kontynuują legionową tradycję zapalania zniczy w miejscach pamięci związanych z bitewnym szlakiem Legionów Józefa Piłsudskiego. Od 2008 roku razem ze Strzelcami ze Zgierza, którzy odnowili ten zwyczaj, z miejscowości Kostiuchnówka na Ukrainie, gdzie rozegrała się jedna z krwawych bitew z udziałem legionistów, przywozili Ogień Niepodległości, by 11 listopada w czasie lokalnych uroczystości palił się pod ostrowieckim pomnikiem Józefa Piłsudskiego. W tym roku z powodu wojny ceremoniał przewożenia tego symbolu walk niepodległościowych musiał się zmienić.
-" Harcerze z Hufca Lwowskiego i pracownicy Centrum Dialogu Kostiuchnówka przewieźli ten ogień na granicę. Tam sztafeta ze Zgierza w 12 - osobowym składzie przywiozła ten ogień do kraju"- wyjaśniał Dariusz Kaszuba z ostrowieckiej jednostki Strzelca i miejski radny.
A ostrowiecka sztafeta przejęła ogień w poniedziałkowy wieczór w Lipsku. Teraz znicz zapalony na mogiłach legionistów w czasie piątkowych uroczystości zostanie przekazany władzom Ostrowca.







Napisz komentarz
Komentarze