Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 21:13

Zbiórki podpisów pod obywatelskim projektem finansowania in vitro

Tylko finansowanie przez państwo procedur in vitro, daje gwarancję parom starającym się o dziecko na podjęcie i przeprowadzenie takich zabiegów.

 

 

Ostrowiec był kolejnym miastem, w którym prowadzona była zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem przywracającym finansową pomoc państwa przy procedurach in vitro. Podpisy zbierają nie tylko działacze PO ale np. Nowej  Lewicy. Problem  niepłodności może dotyczyć aż 20 procent społeczeństwa w wieku reprodukcyjnym. Ponieważ procedury są bardzo drogie, nie wszystkich na nie stać. Dlatego ważne jest przywrócenie już sprawdzonego i  dającego bardzo dobre efekty programu. 

-"Z tego programu  wprowadzonego za czasów rządów PO i PSL urodziło się ponad 22 tys. dzieci, niestety przyszedł PiS i z nieznanych powodów program zlikwidował.  Rodzice którzy chcą mieć dzieci musza wydawać tysiące złotych a nie wszyscy je mają.  Podszedł do nas niedawno pewien pan i powiedział, ze on też się podpisuje, bo bardzo chce być dziadkiem.  Dał już córce na dwie procedury po 10 tys. zł, ale na kolejną już nie ma.  Będzie więc musiał jeszcze zbierać"- wyjaśniała  Marzena Okła-Drewnowicz posłanka Platformy Obywatelskiej.

Podpisy pod projektem przywrócenia finansowania in vitro z budżetu państwa będą zbierane w kolejnych miastach regionu. Posłanka  dodała, że nawet jak w obecnej kadencji projekt nie będzie procedowany, to przy zmianie układu sił w sejmie wejdzie pod obrady parlamentu,

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze