Ostrowiec był kolejnym miastem, w którym prowadzona była zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem przywracającym finansową pomoc państwa przy procedurach in vitro. Podpisy zbierają nie tylko działacze PO ale np. Nowej Lewicy. Problem niepłodności może dotyczyć aż 20 procent społeczeństwa w wieku reprodukcyjnym. Ponieważ procedury są bardzo drogie, nie wszystkich na nie stać. Dlatego ważne jest przywrócenie już sprawdzonego i dającego bardzo dobre efekty programu.
-"Z tego programu wprowadzonego za czasów rządów PO i PSL urodziło się ponad 22 tys. dzieci, niestety przyszedł PiS i z nieznanych powodów program zlikwidował. Rodzice którzy chcą mieć dzieci musza wydawać tysiące złotych a nie wszyscy je mają. Podszedł do nas niedawno pewien pan i powiedział, ze on też się podpisuje, bo bardzo chce być dziadkiem. Dał już córce na dwie procedury po 10 tys. zł, ale na kolejną już nie ma. Będzie więc musiał jeszcze zbierać"- wyjaśniała Marzena Okła-Drewnowicz posłanka Platformy Obywatelskiej.
Podpisy pod projektem przywrócenia finansowania in vitro z budżetu państwa będą zbierane w kolejnych miastach regionu. Posłanka dodała, że nawet jak w obecnej kadencji projekt nie będzie procedowany, to przy zmianie układu sił w sejmie wejdzie pod obrady parlamentu,











Napisz komentarz
Komentarze