Obie drużyny nadają ton rozgrywkom ligowym i ich boje mają kluczowe znaczenie. W Orlen Arenie od pierwszych minut kibice oglądali zacięte starcie. Po wymianie ciosów z początku kielczanie odskoczyli na 3 gole - 8:5, ale potem dzięki świetnym obronom Marcela Jastrzębskiego i dobrej postawie Dmitrija Żytnikowa i Tina Lucina Nafciarze dogonili mistrzów Polski i na przerwę schodzili z remisem 15:15.
Po zmianie stron obraz gry był podobny. Ostre starcia, dużo kar, nikt nie potrafił zyskać przewagi. Czerwoną kartkę za faul na Szymonie Sićko zobaczył Przemysław Krajewski, a kilka minut przed końcem znów zrobiło się remisowo - 27:27. Niestety, w końcówce trafiali już tylko miejscowi, którzy zwyciężyli 29:27. Kielczanie dostaną okazję do rewanżu w maju.
PGNiG Superliga piłkarzy ręcznych
11.12.2022, niedziela
Orlen Wisła Płock - Łomża Industria Kielce 29:27 (15:15)
Wisła: Garcia Biosca, Jastrzębski - Daszek 1, Lucin 5, Piroch, Yasuhira, Serdio 5, Susnja, Sarmiento 1, Komarzewski 1, Krajewski 1, Terzić, Dawydzik, Mihić 5, Zhitnikov 5, Kosorotov 5
Łomża Industria: Kornecki, Wolff - Sanchez-Migallon, Olejniczak 2, Wiaderny, Sićko 3, A. Dujszebajew 2, Tournat 4, Karacić 2, Moryto 7, D. Dujszebajew, Remili 3, Stenmalm, Gębala, Karalek 2, Nahi 2.









Napisz komentarz
Komentarze