Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 19 grudnia 2025 13:02
Reklama

Siódme ligowe zwycięstwo szczypiornistów KSZO

34 do 30 wygrali w wyjazdowym spotkaniu z ASPR Zawadzkie pierwszoligowi szczypiorniści ostrowieckiego KSZO. Pomarańczowo-czarni odnieśli czwarte z rzędu zwycięstwo i utrzymali pozycję wicelidera z taką samą liczbą punktów jak prowadzący AZS AGH Kraków.

ASPR Zawadzkie - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 30:34 (16:11) Kijewski, Piątkowski - Kogutowicz 10, Skuciński 5, Chdzik 5, Majchrzak 4, Bysiak 4, Sobut 2, Granat 2, Dąbrowski 1, Wojkowski 1, Konwicki, Zadrożny, Smulski, Jagiełło. Wygrana w Zawadzkich nie przyszła wojownikom łatwo, do przerwy podopieczni Tomasza Radowieckiego przegrywali różnicą aż pięciu trafień. W drugiej części rozpoczęło się odrabianie strat, do remisu nasz zespół doprowadził już w 41 minucie, kiedy to do bramki rywali na 21:21 trafił Karol Chudzik. Po następnych trzech minutach bramki Bartosza Kogutowicza, Karola Chudzika i Huberta Skucińskiego dały naszemu zespołowi trzybramkowe prowadzenie. Końcówka meczu nie była już nerwowa, ostrowczanie przewagę wypracowali wcześniej i spokojnie przetrwali ostatnie minuty spotkania, odnosząc siódme ligowe zwycięstwo w obecnym sezonie. Najskuteczniejszym zawodnikiem w KSZO był Bartosz Kogutowicz, który zdobył 10 bramek.

Kolejny mecz team Tomasza Radowieckiego rozegra dopiero w lutym 2023 roku, przeciwnikiem naszego zespołu na parkiecie przy Świętokrzyskiej będzie Unimetal Recycling MTS Chrzanów.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze