Dramat rozegrał się w wigilię 24 grudnia w Szpitalu Kieleckim św. Aleksandra przy ul. Kościuszki w Kielcach. Kobieta urodziła córeczkę poprzez cesarskie cięcie. Po tym jak doszła do siebie zadzwoniła do bliskich a kilka godzin później już nie żyła.
Szpital informuje, że nie może podać przyczyn śmierci pacjentki i jest gotowy do współpracy z wszystkimi służbami w celu wyjaśnienia sprawy.
Kobieta osierociła dwoje dzieci dorosłych i dwoje w wieku szkolnym, 14 letnią Nikolę i 16 letniego Mateusza. Nimi zajmują się dziadkowie z powiatu pińczowskiego. Dom dziadków wymaga jednak remontu, na ten cel ojciec zmarłej założył zrzutkę na znanym portalu, w opisie której czytamy:
„Walczę o prawa do opieki nad moimi Wnukami, właśnie jestem w trakcie dopełniania wszelkich niezbędnych formalności. Wspólnie z Mężem zabraliśmy Wnuki do siebie - do Naszego małego domu, który niestety wymaga pilnego remontu i dostosowania do potrzeb dzieci. Naszym najważniejszym celem obecnie jest wyremontowanie i wyposażenie pokoi dla starszych dzieci - uczniów klasy 8 i 6 szkoły podstawowej oraz urządzenie praktycznego zakątka dla noworodka”.
Wyjaśnianiem sprawy zajmuje się krakowska prokuratura.






Napisz komentarz
Komentarze