Sytuacja miała miejsce w piątek przed godz. 14.00 w stadninie koni na ul. Kusocińskiego. Strażacy otrzymali zgłoszenie, że w jednym z boksów leży koń, który nie jest w stanie sam się poruszać. Zwierzę już zostało zbadane przez weterynarza i otrzymało leki.
"Działania strażaków polegały na zbudowaniu układu wyciągowego z wielobloczka w stosunku 4:1 do metalowej belki stropowej a następnie opasano zwierzę pasami z węża tłoczonego. Gdy udało się podnieść zwierzę, strażacy wykonali otwór nad belką stropową, przez które przełożono pasy pozwalające ustabilizować konia w pozycji stojącej" - relacjonował st. kpt. Marcin Bajur z KW PSP w Kielcach.
Bez pomocy strażaków zwierzę mogło by nie przeżyć z powodu niedokrwienia.






Napisz komentarz
Komentarze