Starachowicki szpital zabiega o podwyższenie ryczałtu z NFZ jaki tej placówce wyliczono na finansowanie tegorocznej działalności. Jego wysokość wylicza się na podstawie ubiegłorocznego wykonania, a to było bardzo niskie.
-" Zakładamy, że wykonanie była na poziomie 68 procent, wiec to jest jedno z najniższych wykonań w województwie. Ale nasz szpital w pierwszym kwartale ubiegłego roku był jedynym szpitalem jednoimiennym w całym regionie, wiec nie mógł realizować procedur zaplanowanych przez NFZ"- tłumaczy Piotr Ambroszczyk, starosta starachowicki.
Przyznanie ryczałtu na takim poziomie oznaczałoby stratę dla szpitala w wysokości 25 mln zł. Władze powiatu zaapelowały o zmianę sposobu naliczania tzw. bazy.
-" Wpłynęła bardzo szybka odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. Nie było jakich konkretów, ale zapowiedź taka, że NFZ tak będzie naliczał wykonanie za ubiegły rok, że nie będzie to ze stratą dla starachowickiego szpitala. Liczymy, że do końca marca dostaniemy czy to z NFZ czy Ministerstwa Zdrowia jakieś konkretne wskazania, jak to będzie wyglądało"
Według sugestii podstawą do naliczania ryczałtu a więc ustalania kwoty jaką lecznica w Starachowicach miałaby otrzymać w z NFZ tym roku, miałby być rok 2019. Podobne działania podjęły też dawne szpitale jednoimienne z innych województw.






Napisz komentarz
Komentarze