- Nie wiem, gdzie byliśmy myślami w trakcie pierwszej połowy meczu w Kilonii. Przez cały mecz nie wykorzystywaliśmy prostych okazji i nie trafiliśmy czystych rzutów, ale w drugiej partii pokazaliśmy wreszcie taką piłkę ręczną, jaką potrafimy grać. Udało nam się lepiej ustawić głowy, ale nie przełożyliśmy lepszej gry na zwycięstwo - podsumował Tomasz Gębala, zawodnik mistrzów Polski. Można dodać, że w punkt. Industria w 14-osobowym składzie nie była w stanie przed przerwą dotrzymać kroku THW.
Pierwszą połowę wicemistrz Niemiec mógł wygrać jeszcze wyżej, ale w paru momentach na wysokości stanął Andreas Wolff. Szybkie ataki THW siały popłoch w szeregach gości, którzy obudzili się po zmianie stron. Industria ruszyła w pościg i doszła THW na 2 trafienia. Przy wsparciu fanów miejscowi przetrwali najtrudniejszy okres i cieszyli się z wygranej, na którą czekali od 2011 roku.
Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych - grupa
9.02.2023, środa
THW Kiel - Industria Kielce 32:29 (22:13)
THW Kiel: N. Landin, Mrkva - Duvnjak, Sagosen 2, Reinkind 4, M. Landin 1, Overby, Weinhold 1, Wiencek 3, Ekberg 8, Fraatz 2, Johansson 2, Dahmke 5, Zarabec 1, Bilyk, Pekeler 3
Industria Kielce: Kornecki, Wolff - Sanchez-Migallon, Wiaderny, Sićko 5, A. Dujszebaev, Tournat 3, Karacić 4, Moryto 6, D. Dujszebaev 2, Stenmalm, Gębala, Karalek 3, Nahi 6









Napisz komentarz
Komentarze