Kilka minut po północy w nocy z piątku na sobotę (z 4 na 5 stycznia) do starachowickiej straży pożarnej dotarła informacja o zatruciu tlenkiem węgla w miejscowości Szerzawy gm. Pawłów. Pierwsi na miejsce zdarzenia dotarli strażacy z OSP Brzezie, którzy podali nieprzytomnej 13-latce tlen. Wkrótce na miejscu zdarzenia znaleźli się również strażacy z Jednostki Ratowniczo- Gaśniczej PSP w Starachowicach, którzy kontynuowali kwalifikowaną pierwszą pomoc do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Po skutecznej tlenoterapii dziewczynka odzyskała przytomność. Lekarz pogotowia po przebadaniu mieszkańców zadecydował o hospitalizacji dziecka. Dziewczynka została przewieziona do Powiatowego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Starachowicach. Równocześnie z działaniami medycznymi strażacy sprawdzali pomieszczenia w budynku mieszkalnym pod kątem obecności obecność tlenku węgla. Profesjonalne urządzenia pomiarowe potwierdziły obecność zabójczego czadu. Po wstępnych oględzinach stwierdzono, że przyczyną wnikania tlenku węgla do pomieszczeń mieszkalnych mógł być nieszczelny filar kominowy.
Tym razem udało się uniknąć nieszczęścia, choć od tragedii dzielił przysłowiowy "włos". Przypominamy - w budynkach mieszkalnych przynajmniej raz w roku należy dokonać przeglądu stanu technicznego instalacji kominowej.
W tym przypadku można było uniknąć zatrucia tlenkiem węgla. Gdyby w mieszkaniu zamontowany był czujnik tlenku węgla, mieszkańcy zostaliby wcześniej zaalarmowani o zagrożeniu.






Napisz komentarz
Komentarze