Wieczorem 13 lutego na ul. Radwana w Ostrowcu Świętokrzyskim doszło do wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że kobieta wtargnęła na jezdnię poza wyznaczonym do tego miejscem. Wypadek miał spowodować 67-latek z Opatowa.
W trakcie prowadzonych czynności śledczy ustalili jednak, że auto prowadził 45-letni syn tego mężczyzny, a do potrącenia doszło na oznakowanym przejściu dla pieszych.
-"Od 22 lutego tego roku to śledztwo to śledztwo przekształciło się w fazę "ad persona", prokurator w tym dniu przedstawił zarzuty panu Klaudiuszowi K. o przestępstwo określone w artykule 177 paragraf 2 Kodeksu Karnego i w związku z tymi zarzutami zastosował wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze" - mówi Cezary Skalmierski, Prokurator Rejonowy w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Tym samym podejrzany nie został tymczasowo aresztowany, a śledztwo nadal trwa.
Za nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym 45-letniemu mężczyźnie, który usłyszał zarzuty grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Nowe ustalenia w sprawie wypadku, w którym zginęła radna miejska
Wypadek miała spowodować inna osoba niż początkowo zakładano, a do zdarzenia doszło na pasach. To ustalenia śledczych w sprawie śmiertelnego potrącenia 71-letniej Bożenny Morycińskiej radnej miejskiej.
- 24.02.2023 14:01






Napisz komentarz
Komentarze