Po zakończonym sobotnim meczu na stadionie KSZO Ostrowiec przy ul. Świętokrzyskiej, wieczorem do oficera dyżurnego ostrowieckiej PSP wpłynęło zgłoszenie o hałasie dobiegającym z dachu nad jedną z trybun.
Na miejscu zjawiły się więc dwa zastępy JRG 2 z podnośnikiem hydraulicznym, bo odgłosy słychać było kilkanaście metrów nad ziemią.
Po tym jak strażacy z podnośnika dokładnie obejrzeli powierzchnię dachu, zobaczyli sprawcę zamieszania. Okazał się nim dron, który "zaparkował " na blaszanym dachu i wydawał dźwięki skojarzone z krokami.
Urządzenie zostało zdjęte z dachu i oddane policji.







Napisz komentarz
Komentarze