Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 04:58

Prokuratura umorzyła sprawę, którą żyło całe miasto

Prokuratura Rejonowa w Ostrowcu zakończyła śledztwo prowadzone w sprawie śmierci 39-letniej kobiety i jej 10-letniego syna w mieszkaniu na Os. Rosochy. Jak ustalili śledczy, kobieta najpierw zabiła dziecka, a potem targnęła się na własne życie.

Tragedią, jaka rozegrała się w mieszkaniu jednego z bloków na os. Rosochy żyło całe miasto. Mężczyzna, po powrocie do domu z pracy znalazł ciało swojej żony i syna, który tego dnia nie poszedł do szkoły. Śledczy od razu wskazywali na tzw. samobójstwo rozszerzone.

W śledztwie zebrano obszerny materiał dowodowy, na który składają się przede wszystkim wyniki czynności prowadzonych na miejscu zdarzenia, zeznania świadków, wyniki sekcji zwłok, czy opinie biegłych, a w tym poprzedzone specjalistycznymi badaniami śladów zabezpieczonych na miejscu zdarzenia.

- Tak zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż 39-latka najpierw pozbawiła życia swojego 10-letniego syna, a następnie skutecznie targnęła się na własne życie - wyjaśnia Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kielcach. - Do zdarzenia doszło wewnątrz zamkniętego mieszkania i bez udziału innych osób. W śledztwie weryfikowano kilka wersji przebiegu zdarzenia, ale zebrany materiał dowodowy jednoznacznie wskazał na opisany wyżej jego przebieg i wyeliminował inne wersje.

Postanowienie o umorzeniu śledztwa nie jest prawomocne.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze