Murawa na Suzuki Arenie, przez ostatnie lata, niejednokrotnie wskazywana była jako jedna z najlepszych w kraju. Jej stan doceniali nie tylko eksperci, ale również ci, dla których to „miejsce pracy” czyli sami piłkarze. O jej stan, podobnie jak boisk przy ul. Szczepaniaka i Kusocińskiego, pieczałowicie dbają pracownicy Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, wraz z greenkeeperem, Robertem Łatasiem na czele.
- Lubię kontakt z przyrodą. Praca na murawie mnie nie męczy – przekonuje Łataś. - Chociaż czasami bywa bardzo trudno, jak np. podczas ostatniego meczu Korony Kielce z Radomiakiem, gdzie mieliśmy odśnieżanie. Naprawdę, dwie godziny mozolnej pracy. To się jednak kalkuluje w wykonywanie tego zawodu – dodaje.
Jego pracę doceniają również inni pracownicy z branży. W dniach 14-15 marca w Chorzowie odbyła się XVIII Konferencja Szkoleniowa Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów, podczas której wybrano nowe władze. Prezesem zarządu wybrany został właśnie kielczanin.
- Zostałem obdarzony zaufaniem. Koledzy uwierzyli we mnie, że jestem w stanie poprowadzić przez najbliższe 4 lata to stowarzyszenie – mówi Robert Łataś.
Do Polskiego Stowarzyszenia Greenkeeperów należy w sumie ponad 300 osób. Są to pracownicy pól golfowych i stadionów sportowych.






Napisz komentarz
Komentarze