Radny wojewódzki apeluje o większy nadzór nad remontem drogi 754

Najdroższa inwestycja drogowa województwie, czyli modernizacja miejskiego odcinka drogi nr 754 spotyka się  z coraz większą krytyką. Chodzi przede wszystkim o rolę jaką pełni inwestor a więc Świętokrzyski Zarząd Dróg Wojewódzkich w Kielcach  a raczej znikomy udział w realizacji tego zadania. Krytyczną opinię na ten temat radny sejmiku województwa świętokrzyskiego, Arkadiusz Bąk zamierza przekazać władzom województwa,

-"Jeszcze przed nami dużo wyrzeczeń, problemów i nerwów. Jest kłopot  i będzie, dlatego trzeba bardzo rozsądnie zarządzać tym drogami objazdowymi. Niestety tu zabrakło trochę aktywności odpowiedzialnego za  tę drogę, czyli Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. Dlatego  będą dalej marszałka województwa pytał i powiem kolokwialnie czepiał się o to. Bo podobnie jak z wycinką drzew przy Alei 3 Maja w centrum Ostrowca, tak jak z zamknięciem mostu,  Świętokrzyski Zarząd  do tych działań  był kompletnie nie przygotowany".

A problem wynika z nałożenia się dwu ważnych inwestycji drogowych, które powodują bardzo poważne utrudnienia w przemieszczaniu się zarówno po Ostrowcu jak i wyjeździe z miasta. Nie udało się bowiem, pomimo zapowiedzi udostępnić węzła Brezelia, realizowanego przez  GDDKiA, który stanowiłby kolejną alternatywę przejazdu do dolnej części Ostrowca.