Pietrzykowski, mimo świetnie wykonane pracy został na lodzie, ale doszło do wstrząsu w Stalowej Woli i zgłosiła się do niego tamtejsza Stal, która podziękowała Łukaszowi Surmie. -To była propozycja z tych nie do odrzucenia - powiedział związany z regionem świętokrzyskim szkoleniowiec. Trafił do klubu z tradycjami, historią, oddanymi kibicami i wielką presją. Organizacyjnie wszystkie tematy są poukładane w Stali na tip top, a od Pietrzykowskiego wymaga się jednego - awansu. Zobaczymy jak sobie poradzi poza świętokrzyskim.
Pietrzykowski za Surmę
Jeszcze nie tak dawno w Łagowie myślano o walce o awans do drugiej ligi. Drużyna ŁKS Probudex prowadzona przez Ireneusza Pietrzykowskiego była na czele trzecioligowej stawki, ale po odejściu sponsora została wycofana z rozgrywek.
- 24.03.2023 01:15







Napisz komentarz
Komentarze