Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 19 grudnia 2025 05:47
Reklama

Nie przestraszyli się lidera

Świetne widowisko oglądali kibice zgromadzeni w Ostrowcu Świętokrzyskim na spotkaniu I Ligi Piłki Ręcznej pomiędzy miejscowym KSZO a liderem tabeli ekipą AZS AGH Kraków. Ostrowczanie, którzy przegrali ostatnie dwa mecze, w sobotę byli górą i po emocjonującej walce do ostatnich minut pokonali lidera 37 do 34.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – AZS AGH Kraków 37:34 (18:15).

KSZO: Kijewski, Piątkowski – Bysiak 6, Sobut 8, Kogutowicz 6, Majchrzak 2, Chudzik, Skuciński 6, Świstak, Chmielewski 5, Wojkowski 4, Dąbrowski, Krowiński, Kieloch, Granat, Jagiełło. Trener: Tomasz Radowiecki.

Od początku spotkania szczypiorniści KSZO utrzymywali minimalną przewagę, dopiero w końcówce pierwszej części wojownicy oderwali się na trzy bramki. Druga połowa miała bardzo podobny przebieg, goście szybko wyrównali i walka zaczynała się od początku. W 40 minucie KSZO zdołał oderwać się na pięć bramek i przez dłuższy czas taką przewagę udawało się utrzymywać. Końcówka w naszym wykonaniu była już nieco słabsza, przyjezdni odrobili część strat, a w KSZO z rzutu karnego nie trafił powracający do zespołu Kamil Kieloch. Ostatecznie po meczu walki lider został pokonany różnica trzech bramek, co w końcowym rozrachunku w przypadku równej liczby punktów stawia nasz zespół na wyższej pozycji, ponieważ w Krakowie KSZO przegrał różnicą dwóch trafień. Najskuteczniejszymi zawodnikami ostrowieckiej drużyny byli Grzegorz Sobut - 8 bramek oraz Bartosz Kogutowicz, Hubert Skuciński i Mateusz Bysiak po 6 bramek.

W tabeli na prowadzeniu AZS AGH Kraków przed MTS-em Chrzanów i KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Wszystkie te zespoły uzbierały po 32 punkty. W następnej kolejce KSZO zagra na wyjeździe z Viretem Zawiercie.

Po meczu powiedzieli:

Grzegorz Sobut (KSZO)

Tomasz Radowiecki (trener KSZO Ostrowiec Świętokrzyski)


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze