W kieleckim przedszkolu Baby Home z pewnością było wyjątkowo wesoło:
"Przewidzieliśmy dla dzieci mnóstwo różnych zabawnych sytuacji. Zacznijmy od przezabawnego dzwonka, który u nas się w przedszkolu zepsuł. Musieliśmy użyć tradycyjnego garczka z drewnianym młotkiem. W sali również wychowawcy przygotowali dla dzieci szereg zabaw, psikusów, między innymi Prima Aprilis'owe cukierki i prace plastyczne, sztuczne jajka, które trzeba będzie na pewno przenieść po jakimś trudnym torze przeszkód" -mówi wychowawca, Agnieszka Majewska.
Dzieci przyszły przy tym zabawnie poprzebierane jak Lili i Nikola:
"-Bardzo lubię się przebierać. Ubrałam się za królika, który ma czerwony nos i włosy kocie. -Ubrałam się na kolorowo, wzięłam królika. -Prima Aprilis, uważaj bo się pomylisz!"
Warto pomyśleć nad przyjemnymi żartami na weekend. Oby, jednak podobały się obu zainteresowanym stronom.







Napisz komentarz
Komentarze