Już w 3 minucie kibice miejscowych cieszyli się z trafienia Okunuki, ale okazało się, że był spalony. Kilkanaście minut później prowadzenie Koronie dał Jakub Łukowski, a asystował Marius Bricag – jeden z najbardziej udanych transferów tej zimy. Konrada Forenca próbował potem pokonać Okunuki (34 minuta), a przy stanie 1:1 okazję dla kielczan miał Jacek Kiełb. Korona zagrała niezłe zawody, ale wracała do Kielc z poczuciem niedosytu.
Ekstraklasa – 27 kolejka
6.04.2023, piątek
Górnik Zabrze – Korona Kielce 1:1 (0:1)
Piotr Krawczyk 66 lewą nogą (asysta Lukas Podolski) – Jakub Łukowski 17 prawą nogą (asysta Marius Bricag)
Górnik: Bielica – Dadok (46 Olkowski), Bergstrom, Janicki, Janza – Yokota (61 Cholewiak), Rasak, Jules, Okunuki (65 Sekulic) – Podolski, Sz. Włodarczyk (61 Krawczyk).
Korona: Forenc – Zator, Malarczyk, Trojak, Briceag – Petrov (88 Kwiecień) – Godinho (60 Błanik), Ronaldo Deaconu (60 Szpakowski), Nono, Łukowski (77 Jacek Kiełb) – Shikavka (88 Kostorz).
Żółte kartki: Dadok, Janża, Okunuki, Rasak – Godinho, Szpakowski, Nono 2.
Czerwona kartka: Nono (Korona) – za 2 żółte w 90.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Widzów: 11119.

















Napisz komentarz
Komentarze