Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
czwartek, 18 grudnia 2025 22:42
Reklama Radio Rekord Świętokrzyskie

Samochód nie chce odpalić — co wtedy zrobić?

Czasami każdy z nas doświadcza sytuacji, w której nasz samochód odmawia posłuszeństwa. W takim przypadku warto wiedzieć, jakie kroki można podjąć, aby skutecznie uruchomić auto lub dostarczyć je bezpiecznie do serwisu. Jeśli żadne z zaproponowanych poniżej rozwiązań nie pomogą w uruchomieniu samochodu, może być konieczne skorzystanie z usługi transportu samochodów.  

Upewnij się, że akumulator jest sprawny 

Zanim skorzystasz z usług profesjonalnej firmy (np. transport samochodów Kielce), spróbuj samodzielnie odpalić samochód. Pierwszą rzeczą, jaką warto sprawdzić, gdy samochód nie chce odpalić, jest stan akumulatora. Może być on rozładowany lub uszkodzony. Wówczas konieczne jest użycie kabli rozruchowych oraz pomoc drugiego auta, aby przekazać trochę prądu do twojego pojazdu. 

Jak podłączyć kable rozruchowe? 

  1. Upewnij się, że oba samochody są wyłączone i ustawione na biegu jałowym (lub „P” w przypadku automatycznej skrzyni biegów). 
  2. Otwórz maski obu samochodów. 
  3. Podłącz czerwony kabel do dodatniego bieguna (+) rozładowanego akumulatora, a następnie do dodatniego bieguna (+) akumulatora dobrego samochodu. 
  4. Podłącz czarny kabel do minusowego bieguna (-) dobrego akumulatora, a następnie do metalowej części karoserii rozładowanego auta. 
  5. Odpal dobry samochód i po chwili spróbuj uruchomić ten z rozładowanym akumulatorem. 

Jeśli auto nie odpala pomimo podłączenia kabli, możliwe że przyczyną problemu są zużyte, przegrzewające się lub luźne kable. 

Spróbuj użyć boostera do rozruchu 

Jeśli nie masz możliwości skorzystania z drugiego auta, możesz spróbować użyć boostera do rozruchu. Pamiętaj, aby postępować zgodnie z instrukcją obsługi danego urządzenia, gdyż każdy model może mieć inne wymagania dotyczące mocowania i obsługi. 

Samostart i nabłyszczacz 

Poniższe metody nie są zalecane przez producentów samochodów i mogą prowadzić do uszkodzeń silnika, jednak w sytuacjach awaryjnych można je wziąć pod uwagę. Zaznaczamy jednak, że należy używać ich tylko jako ostateczność. 

Samostart 

Samostart to preparat, który może pomóc uruchomić silnik. Istnieją dwa rodzaje: jeden dla silników benzynowych, drugi dla silników Diesla. Aby go użyć, postępuj zgodnie z instrukcją na opakowaniu, a także sprawdź, czy twój samochód może korzystać z tego typu produktów. 

Nabłyszczacz 

Metoda ta polega na potraktowaniu komory ssącej silnika sprayem nabłyszczającym, takim jak Plak. Nabłyszczacz działa jako ulotny składnik paliwa, który łatwo zapala się i może pomóc w rozruchu. Metoda ta jest jednak ryzykowna i może prowadzić do uszkodzenia silnika, dlatego zdecydowanie nie zalecamy jej stosowania. 

Sprawdź, czy nie ma awarii układu zapłonowego 

Gdy samochód nie chce odpalić, możliwe jest również, że wystąpiła awaria w układzie zapłonowym. Sprawdź świece zapłonowe, kable, cewki oraz moduł zapłonowy. Jeśli nie masz wystarczającej wiedzy w tym zakresie, warto skonsultować się z mechanikiem. 

Sprawdź układ paliwowy 

Układ paliwowy jest równie newralgicznym punktem samochodów. Zatkany filtr paliwa, uszkodzona pompa czy niesprawne wtryskiwacze, mogą skutecznie unieruchomić silnik. Jeśli dysponujesz odpowiednią wiedzą i umiejętnościami, możesz przyjrzeć się tym elementom.  

Zgłoś się do serwisu 

Jeśli żadna z powyższych metod nie przyniosła efektu, oznacza to, że problem może być poważniejszy i konieczna będzie wizyta w serwisie. Skorzystaj wtedy z usług firmy transportującej samochody, aby bezpiecznie dostarczyć swoje auto do specjalistów. 

Kiedy samochód nie chce odpalić, najważniejsze jest, aby nie wpadać w panikę. Sprawdź najbardziej oczywiste przyczyny, takie jak akumulator czy układ zapłonowy. Jeśli nie uda się samodzielnie rozwiązać problemu, warto wtedy zgłosić się do serwisu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze