Protest grupy mieszkańców z miejscowości sąsiadujących z wpisanym na listę UNESCO kompleksem neolitycznych kopalni krzemienia w Krzemionkach pod Ostrowcem. Po tym, jak nie doszło do utworzenia parku kulturowego, który ma chronić unikalne dziedzictwo, tereny przyległe go tego kompleksu znalazły się pod ochroną wojewódzkiego konserwatora zabytków. A to spowodowało zablokowanie np. planowanych inwestycji w sąsiedztwie kopalni, w tym choćby budowy domów. By to zmienić mieszkańcy żądają spełnienia postulatów.
-" Dopuszczenie tej działalności nieuciążliwej gospodarczej i dopuszczenie zabudowy to jest jeden postulat, drugi postulat to jest wypłata odszkodowań dla właścicieli i mieszkańców z tego tytułu, że stracą majątek poprzez zakaz zabudowy i ograniczenie we władaniu nieruchomością. A trzeci najrozsądniejszy w tej sytuacji to jest wykup na rzecz państwa tych nieruchomości wycenionych przez rzeczoznawcę"- mówił Zbigniew Dąbrowski, jeden z mieszkańców, których inwestycje zostały zablokowane.
Protestujący grożą, że w przypadku braku decyzji ze strony urzędników dotyczycących ich spraw, wyślą nawet petycję do UNESCO, która mogłaby spowodować, że zabytek utraci ten status. Utworzenie strefy ochronnej, czyli np. parku kulturowego bądź objęcia jej ochroną konserwatorską było jednym z warunków uzyskania prestiżowego wpisu na listę światowego dziedzictwa kulturowego.










Napisz komentarz
Komentarze