Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
piątek, 12 grudnia 2025 20:52

Sarna sama w mieście, niczym Kevin sam w Nowym Jorku

Poniedziałkowy poranek przyniósł niecodzienną interwencję. Do dyżurnego opatowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o tym, że na terenie miasta błąka się dzikie zwierzę. Sarna, bo o niej mowa, weszła w ślepą uliczkę, z której jedyne wyjście prowadziło na ruchliwą ulicę. Skierowani na miejsce mundurowi zabezpieczyli zwierzę i wypuścili w bezpiecznym miejscu.
Sarna sama w mieście, niczym Kevin sam w Nowym Jorku

Źródło: KPP w Opatowie

W poniedziałek o poranku do dyżurnego opatowskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej kobiety o tym, że na jednej z miejskich ulic zabłąkała się sarna. Sytuacja była o tyle niefortunna, że zwierzę weszło w ślepą uliczkę, z której jedyne wyjście prowadziło na ulicę w rejonie szkoły i szpitala, gdzie natężenie ruchu rano jest dość duże. Skierowany na miejsce policyjny patrol zabezpieczył dojazd do ulicy, aby sarna nie wybiegła przed któryś z jadących pojazdów. Następnie funkcjonariuszom wsparcia udzielili strażnicy miejscy z Opatowa oraz myśliwi z miejscowego koła łowieckiego, wśród których znalazł się także kierownik Ogniwa Patrolowo – interwencyjnego opatowskiej komendy, który prywatnie jest również myśliwym. Mundurowi odłowili sarnę, a następnie całą i zdrową wypuścili w jej naturalne środowisko.

Wizyty dzikich zwierząt w mieście nie są rzadkością. Zazwyczaj same radzą sobie z powrotem do swojego naturalnego środowiska. Kiedy tak się nie dzieje niejednokrotnie to właśnie w pierwszej kolejności policjanci są wzywani na miejsce. Sytuacje te są potencjalnie niebezpieczne. Dzikie zwierzę może wpaść pod samochód i spowodować kolizję, co doprowadzić może również do urazów u samego zwierzęcia. Wystraszone może także kogoś zaatakować. Postawa kobieta, która dokonała zgłoszenia na numer alarmowy 112 spowodowała, że ani zwierzęciu, ani osobom postronnym nie stała się krzywda.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze