W niedzielę 28 maja w czołowym zderzeniu dwóch samochodów osobowych na obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego na miejscu zginęło pięć osób, a szósta w szpitalu walczy o życie. Kierowca, który usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości i po narkotykach na proces zaczeka pozostając na wolności. Tak postanowił sąd w Ostrowcu, który nie zastosował tymczasowego aresztowania. Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, który dziś przyjechał na miejsce wypadku nie zgadza się z decyzją sądu.
- Wedle opinii biegłych, sprawca mógł mieć problem z uczestnictwem w czynnościach procesowych, ale biegły nie wykluczył, że zachowanie sprawcy to była tak naprawdę gra, że krótko mówiąc symulował. Dlatego też, pierwszym zadaniem, które dziś wyznaczyłem panu ministrowi Warchałowi i moim współpracownikom było przygotowanie zmian w prawie, które w przyszłości wykluczą tego rodzaju symulacje bądź też powoływanie się na prawdziwy lub rzeczywisty stan zdrowia przez sprawców, który może skutkować nie zastosowaniem środków zapobiegawczych w szczególności tymczasowego aresztowania - mówił minister Ziobro.
Ponadto minister sprawiedliwości wydał polecenie aby w ramach toczących się aktualnie prac nad zmianami w kodeksach karnych zaostrzyć odpowiedzialność karną za tego rodzaju zdarzenia, jak ta w miejscowości Boksycka.
- Dzisiaj zagrożenie karne przewidywane za tego rodzaju straszliwy czyn to jest kara w przedziale od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z projektowanym przepisem, który zleciłem będzie to kara od 5 do 20 lat pozbawienia wolności - dodał Zbigniew Ziobro.












Napisz komentarz
Komentarze