Jak nas poinformował Karol Błaszczak z komendy PSP w Jędrzejowie, grupa kajakarzy spływająca rzeką Nidą w pewnej chwili zauważyła, że ostatni kajak płynie bez obsady. Nie było w nim dwóch mężczyzn. Kajakarze zawrócili i wydobyli z wody swoich kolegów.
- Niestety, mimo akcji ratowniczej podjętej przez przybyłe na miejsce zespoły ratownictwa medycznego nie udało się przywrócić czynności życiowych. Nida jest rzeką głęboką i kapryśną niestety dochodzi do takich wypadków- informował st. kpt. Karol Błaszczak.
Przyczynę utonięcia bada policja pod nadzorem prokuratora.









Napisz komentarz
Komentarze