Pumptrack powstaje na dawnym lądowisku na terenie osiedla Pułanki. Będzie miał trzy tory pełne przeszkód, czyli zakrętów czy lud, które mają wyrabiać zręczność, refleks oraz zmysł równowagi kondycję wśród użytkowników jednośladów i desek.
-Łapie wszystkie grupy wiekowe ze względu na podział na trzy strefy. Jest więc skateplaza gdzie można jeździć na deskorolkach, rolkach czy hulajnogach. Tory rowerowe przeważnie są projektowane tylko dla rowerzystów i znajdują się tam trzy tory. Jest to tor pro, tor uniwersalny i tor dla najmłodszych. Każdy uczestnik ruchu będzie pod względem swoich umiejętności dobrać sobie odpowiedni tor. I bezpiecznie się po takim torze poruszać- mówił Daniel Zasadny z firmy wykonującej ostrowiecki pumptrack. Stan prac jest już na tyle zaawansowany, że ten tor przeszkód będzie oddany o wiele wcześniej niż planowano.
-Jesteśmy już praktycznie daleko do przodu z kolejnym etapem tej inwestycji. A jej wartość to niecałe 2,8 mln zł. Finalizacja tej inwestycji powinno zgodnie z umową nastąpić w lutym 2024 roku, ale stan tych robót jest dość zaawansowany- dodał Artur Łakomiec wiceprezydent Ostrowca.
Stąd według zapowiedzi wykonawcy, który zakończenie robót planuje z końcem sierpnia, ostrowiecki pumptrack może być udostępniony miłośnikom ostrej jazdy na nie tylko dwu kółkach może być udostępniony nawet we wrześniu.





















Napisz komentarz
Komentarze