Głosowanie nad sprawozdaniem finansowym, wotum zaufania oraz absolutorium poprzedziła długa dyskusja nad raportem o stanie gminy.
- Przecież wiemy jak trudny był ubiegły rok. Mimo, że należało realizować planowane na cały rok 2022 zadania, w tym inwestycje czy różne działania, zresztą samo głosowaliśmy często niejednokrotnie za tymi przedsięwzięciami, to ten rok był wyjątkowy. Wojna na Ukrainie wymusiła tak wiele różnych przedsięwzięć, że musieliśmy jednocześnie robić to, co było zaplanowane i skupiać się na tym, żeby pomagać mieszkańcom z Ukrainy, którzy do nas przybyli- stwierdziła Irena Renduda Dudek przewodnicząca ostrowieckiej rady miasta i jednocześnie szefowa klubu skupiających radnych tworzących klub prezydencki.
Głosowanie pokazało jednak, że nie wszyscy radni są zadowoleni z ubiegłorocznej działalności prezydenta. Choć już pozytywne opinie samorządowych komisji czyli rewizyjnej oraz pozostałych komisji funkcjonujących w radzie Ostrowca, mogły zapowiadać wynik głosowania, to okazało się, że jednoznacznego poparcia nie było.
Za przyjęciem sprawozdania finansowego zagłosowało 13 radnych a 6 się wtrzymało się, a poza radnymi z klubu PiS wstrzymali się od głosu radni z klubu prezydenta Marka Materka. Za to już przy głosowaniu nad wotum zaufania oraz absolutorium pojawił się głos przeciwny, a był to głos radnego Mateusza Czeremchy, dawnego członka klubu PiS. Przeważyły jednak głosy radnych skupionych wokół prezydenta Ostrowca, którem udzielono zarówno wotum zaufania jak i absolutorium.






Napisz komentarz
Komentarze