- Stan odżywienia ma wpływ na przebieg leczenia zarówno chirurgicznego, radioterapii jak i chemioterapii. Rany pacjentów niedożywionych na pewno się gorzej goją. Czas rekonwalescencji, powrotu do zdrowia jest o wiele dłuższy. O tym cały mój zespół pamięta i skupia swoją troskę nad tym, żeby tych pacjentów w optymalnym stanie odżywienia doprowadzić do leczenia onkologicznego. - mówił prof. Stanisław Góźdź, dyrektor ŚCO.
Do zespołu, który dba o dobre praktyki żywienia klinicznego należą dietetycy. Oni planują diety i prowadzą edukację pacjenta. Farmaceuci natomiast przygotowują odpowiednie preparaty do żywienia doustnego tzw. dojelitowego oraz pozajelitowego. To rozwiązanie dotyczy chorych, którym konieczne jest podawanie pokarmu dożylnie.
Zespołowi przewodzi dr Przemysław Ciepiela. - Ten aspekt zespołowego postępowania jest bardzo ważny w podejściu do pacjenta onkologicznego. Zostało to podkreślone, że ta nagroda jest dla wszystkich, którzy żywią. Dla nas przykre jest to, że 30 % pacjentów w trakcie hospitalizacji będzie miało pogorszony stan odżywienia.
Lekarz podkreślił, że dlatego tak ważny jest wysoki poziom dożywienia już na początku leczenia. Wtedy działania przynoszą oczekiwane wyniki.
Zaznaczył również, że zdrowienie pacjenta jest też korzystne dla placówki. - Opłaca się inwestować w żywienie pacjentów. To nasza dyrekcja dobrze wie. Przynosi to zyski zarówno dla pacjentów, jak i dla szpitala. Udowodnione mamy nawet w polskich badaniach, że lepszy stan odżywienia to mniej powikłań nawet do 50%. Każda złotówka wydana na żywienie przynosi 60 zł zysku patrząc całościowo w budżecie szpitala.
Certyfikat przyznany został przez Polskie Towarzystwo Żywienia Pozajelitowego, Dojelitowego i Metabolizmu, na 2 lata. To już drugie takie wyróżnienie dla tej placówki.









Napisz komentarz
Komentarze