Tzw. czepkowanie, czyli założenie białych czepków z czarnym paskiem odbyło się w ostrowieckiej uczelni. Naukę na kierunku pielęgniarstwo zakończył kolejny rocznik. Dla wielu z tych absolwentów, to będzie kolejny zawód.
- Od pewnego czasu obserwujemy taki trend, że wiele osób się przekwalifikowuje. Wśród absolwentów i studentów pielęgniarstwa mamy panie kosmetyczki, opiekunów medycznych, ratowników, sanitariuszy. Tak więc są to osoby, które zetknęły się z czynnościami inwazyjnymi, pielęgnacyjnymi, natomiast chcą zmienić, przekwalifikować się i wejść w zawód pielęgniarki - wyjaśniała Monika Borek dziekan wydziału pielęgniarstwa w ostrowieckiej uczelni.
Jedną z nich jest Monika Lewicka, która zawsze marzyła o pracy w zawodzie pielęgniarki.
- W moim przypadku to było marzenia mojego życia. Całe życie chciałam być pielęgniarką, ale moje życie zawsze się tak układało, że zawsze było nie po drodze. W końcu udało mi się odchować swoje dzieci, odchować męża i stwierdziłam, że to jest czas dla mnie, na realizację moich marzeń i planów, a pielęgniarstwo zawsze mi się podobało. Zawsze chciałam nieść pomoc wszystkim, wszystkimi się opiekować. Dla mnie to jest filozofia życia.
Niemal wszyscy absolwenci deklarują podjęcie pracy w zawodzie, wiele z nich trafi choćby do ostrowieckiego szpitala czy poradni zdrowia. A ostatnie statystyki ostrowieckiej uczelni pokazują, że kierunek pielęgniarstwa znowu zaczyna cieszyć się dużym zainteresowaniem. Miniony rok akademicki na tym kierunku rozpoczęło ponad 80 słuchaczy.























Napisz komentarz
Komentarze